Wpadka Migalskiego. Wyśmiewał ubiór Polaków, internauci przypomnieli jego własne zdjęcia
Politolog i były europoseł zamieścił w mediach społecznościowych kolejny nietypowy wpis. Tym razem Migalski prezentuje siebie jako znawcę świata mody.
"Polscy faceci na wakacjach: białe „adidasy”, dżinsowe portki do kolan, biały/czarny/niebieski t-shirt. Banał wołający o pomstę do nieba. Ale oni uważają, że są ok. Ich żonki/partnerki też. Tylko Rusowie i Czesi ubierają się gorzej" – napisał Migalski.
Wpis byłego europosła wywołał falę komentarzy, z czego ten był niezwykle zadowolony. "Musiałem coś w Was poruszyć, bo wycie jest znakomite. Usunąłem wszystkie filtry, by zobaczyć każdy „komentarz”. Słodkie to jest. Nie ma kompleksu, który by z was nie wyszedł przy okazji tego niewinnego tweeta. Zdaliście celująco test z nienawiści, głupoty, zawiści, chamstwa" – dodaje w kolejnym wpisie.
Wpadka Migalskiego
Internauci szybko zareagowali na wpis Migalskiego. Użytkownicy Twittera nie mieli litości i od razu wyciągnęli zdjęcia samego polityka, na których ten nie wyszedł zbyt korzystnie. Na fotografiach widać, jak były europoseł pozuje czy to w czarnym t-shircie, czy też występuje w źle dopasowanych ubraniach.
"Modowy neofita"
Zachowaniem byłego europosła jest zniesmaczony między innymi Łukasz Rogojsz, dziennikarz Gazety.pl.
"Dziwny to jest człowiek. A może po prostu strasznie smutny i nieszczęśliwy? Ps. Żenada bijąca z tych dwóch tweetów naprawdę nie ma nic wspólnego z tym, jak ubierają się »polscy faceci na wakacjach«" – ocenia.
Do sprawy odniósł się lider Konfederacji Krzysztof Bosak. Polityk ocenia, że Migalski jest "modowym neofitą".
"Jak poznać modowego neofitę? - zna kilka zasad, ale jeszcze nie pojął, że moda to zabawa mniejszości społecznej, a nie obowiązek obywatelski - uważa, że rozmiar tej mniejszości to problem kultury narodowej - brak mu klasy, co sam chętnie ujawnia tonem w jakim krytykuje większość" – napisał poseł na Twitterze.